Test #1- Maseczka Dermaglin

Ostatnio udało mi się dostać w łapki maseczkę z zieloną glinką firmy Dermaglin (zakupionej w Rossmanie), wielokrotnie wychwalaną, która jest dla skóry trądzikowej. Pomyślałam, że opiszę wam zauważone na mojej skórze* po dwóch stosowaniach jej plusy i minusy . ~

Plusy:

-gładka skóra zaraz po zmyciu,

-zmniejszone zaczerwienienie krostek,

-cera nie przetłuszcza się przez dość długi czas.

Minusy:

-koszt (6.59zł),

-długość zmywania glinki z twarzy (15 min.),

- brak komfortu w poruszaniu twarzą.

~~~~~~♥~~~~~~

Chciałabym wam przypomnieć o ważnej czynności, która powinna być wykonywana po zmyciu tej maseczki jak i każdym oczyszczeniu twarzy, gdyż nie wszyscy o tym wiedzą. Mokrą twarz wycieramy niczym innym jak papierem toaletowym,ręcznikami papierowymi,chusteczkami czy płatkami kosmetycznymi, gdyż na ręczniku zamieszkuje ogrom barterii!!

~~~~~~♥~~~~~~

Może ktoś jeszcze używał tej maseczki? Pochwalcie się rezultatami w komentarzach ;D

~Jednorożedz :3

__________________

*Wiadomo, że każdy ma inny rodzaj cery i inaczej ta maseczka może u niego zadziałać ;)

Plany :d

Hmm... ostatnio troszeczkę odpoczęłam od szarej rzeczywistości. Wczoraj wróciłam do domu z wakacji i dziś znów zwracam się do was z nowym postem :)

Chciaż...nie jestem pewna, czy mogę nazwać to postem, raczej jest to skrawek organizacji miesiąca, który postanowiłam wam przedstawić, byście mniej więcej wiedzieli na czym stoicie ;)

Planowane posty:

Domowy sposób #1-Jak szybciej się opalić?

Domowy sposób #2- Tani zamiennik maseczki oczyszczającej pory

DIY według Jednorożca #1 rękawiczki do psiej kąpeli

No i więcej wyjdzie w praniu moi kochani :) Mam nadzieję, że pomysły się wam spodobają.

Buziaki  ;3

~Jednorożedz :D